Obserwuj nas na stronach:




MAGICZNE BAŁKANY, podróże kamperem.

Trasa naszego busa: Polska (Tatry), Austria (Alpy, via ferrata Leopold Klettersteig ), Włochy (Dolomity), Chorwacja (wyspa Pag, Split, Zadar), Bośnia i Hercegowina (Mostar), Czarnogóra (Kotor), Albania (Tirana, jaskinia Viroil, Blue Eye, Saranda), Słowenia (Krizna Jama).

Magiczne Bałkany - jest relacją z klubowego wyjazdu kamperowego. Dotarliśmy do dalekich krańców Albanii jadąc z Warszawy przez Tatry, Alpy, Dolomity i wybrzeże Adriatyku. Była to podróż pełna niezwykłych przygód pod hasłem "byle dalej", więc tym razem podróżowaliśmy po Bałkanach bez szczegółowych map i informacji.

ALE NAJPIERW PO DRODZE...

Tradycyjnie pierwszy przystanek zrobiliśmy w naszych ukochanych Tatrach. Czekając tam na dołączenie do naszej drużyny, spóźnionej rodziny nurków spod warszawskich Marek ruszyliśmy w góry.

TATRY. Spacerkiem przez Szpiglasowy Wierch do Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów.







Nocleg w schronisku minął, czas ruszać w dalszą drogę.

ALPY
Miał być trekking w Dolomitach, ale z uwagi na zalegający śnieg, wyszły narty. Takie szleństwo w środku lata.




CHORWACJA
Być może jesteśmy monotematyczni, lecz według nas wybierając się na Bałkany absolutnie trzeba zobaczyć jaskinie. Zaczęliśmy od nurkowań w płytkich jaskiniach wzdłuż wybrzeża chorwackiej wyspy Pag. Przez dwa dni korzystaliśmy z gościny Rafała w bazie nurkowej w urokliwej Metajnie.



Split i przerwa na espresso.

BOŚNIA I HERCEGOWINA
W drodze do Albanii wpadliśmy z wizytą zapoznawczą do Mostaru. Po pysznej kawie umówiliśmy się, że kolejna wizyta będzie dłuższa. Ten kraj z całą pewnością ma wiele do zaoferowania.



ALBANIA
Albania przywitała nas zniewalającymi górami, a Tirana była najciekawszym miastem jakie zobaczyliśmy na tej trasie. Stąd ruszyliśmy dalej na południe kraju, gdzie w obwodzie Gjirokastra czekała nas największa nurkowa atrakcja wyjazdu:

Jaskinia Viroit - uznawana jest za jedną z najgłębszych jaskiń na świecie


Będąc cały czas pod olbrzymim wrażeniem ostatnich nurkowań ruszyliśmy przez góry do kolejnej miejscowej atrakcji:

Blue Eye - nurkowanie poza strefą komfortu


Syri i Kalter (Blue Eye) to potężne źródło rzeki Bistricy, które kryje się w zachodniej części albańskiego łańcucha górskiego Mali i Gjere. Woda wypływa tu z głębokiego krateru i bije ze sporym ciśnieniem 6m3 na sekundę. Nazwa Syri i Kalter pochodzi od najbardziej malowniczego z kilkunastu znajdujących się tu wywierzysk, a w dosłownym tłumaczeniu oznacza Błękitne Oko. Woda jest krystalicznie czysta z niebieskim zabarwieniem. Jej temperatura nie zachęca do nurkowania, ponieważ wynosi ok. 10 stopni. Samo nurkowanie nie należy do łatwych. Ciśnienie napierającej wody wzbudza automaty oddechowe, zalewa maski nurkowe i nie pozwala zajrzeć głębiej. Objuczeni dodatkowymi kilogramami ołowiu, postanowiliśmy zmierzyć się z jej prądem.

CZARNOGÓRA
Półwysep Lustica i Kamp Begovic były dla nas miejscem kilkudniowego odpoczynku, to fajne miejsce łączące spokojne zatoczki z podwodną ścianką do 40 metrów, skalistą linią brzegową i jaskiniami łącznie z popularną Blue Cave. Co najważniejsze to tu dotarła do nas zaginiona ekipa z Marek.





SŁOWENIA
W drodze powrotniej zajrzeliśmy do Kriznej Jamy. Wiele osób uważa, że to jedna z najładniejszych jaskiń Słowenii. Jej długość to 8163 metry. Jaskinia składa się z wielu malowniczych jeziorek, które przepięknie komponują się z licznymi formami krasowymi.



Jeśli macie jakieś pytania dotyczące naszej podróży zostawcie je w komentarzach na naszym facebooku.

Magiczne Bałkany w liczbach:
  • Nasza podróż trwała dokładnie 21 dni!
  • Przejechaliśmy 5500 kilometrów
  • Podróżowaliśmy przez 8 krajów!
  • Były narty, nurkowania w morzu i jaskiniach!